Szybki kontakt
- 
	  	
	  	ul. Wesoła 36
42-202 Częstochowa
Polska
3Dom - 34 307 08 88
 - kontakt@3dom.pro
 
Jan Karol Kochanowski - Polska w świetle psychiki własnej i obcej
KOCHANOWSKI Jan Karol 
[KORWIN-], krypt. J. K. K. (ur. 30 I 1869 w Rożenku pod Opocznem, zm. 9 X
 1949 w Cielądzu pod Rawą Maz.) - historyk - mediewista, socjolog, 
filozof dziejów i eseista, współtwórca pierwszej polskiej szkoły 
socjologicznej i twórca oryginalnej koncepcji psychologii dziejowej.
I. ŻYCIE I DZIEŁA
K. pochodził z rodziny 
ziemiańskiej; do szkoły powszechnej uczęszczał w Kielcach, a do średniej
 w Piotrkowie; X 1888 rozpoczął studia historyczne w Krakowie na UJ; 
uczęszczał na seminaria S. Smolki i W. Zakrzewskiego, ćwiczenia 
paleograficzne B. Ulanowskiego oraz wykłady m.in. S. Tarnowskiego i F. 
Piekosińskiego; 1892 został wybrany pierwszym prezesem Kółka 
Historycznego Studentów UJ; 1892-94 studiował we Wrocławiu, z przerwą na
 pobyt wiosną 1893 w Deutsches Historisches Institut w Rzymie.
Po zawarciu (1895) 
małżeństwa z Marią Kamieniecką (siostrą Witolda, historyka - zm. 1913) 
zamieszkał w Warszawie; po śmierci (1896) swojego dawnego protektora - 
wybitnego historyka Adolfa Pawińskiego zaczął (1901) przygotowywać do 
druku jego "Teki"; odziedziczył też zbiory S. Łaguny i A. Rembowskiego; 
kierował działem historycznym "Książki", a 1907 został jej redaktorem 
naczelnym; od litery "E" prowadził też dział historyczny Wielkiej 
Encyklopedii Powszechnej Ilustrowanej; współpracował z Albumem 
biograficznym zasłużonych Polaków i Polek XIX w., "Biblioteką 
Warszawską" i "Poradnikiem dla samouków"; 1900 wszedł do Komitetu Kasy 
im. Mianowskiego, należał do rady wydawniczej Biblioteki Ordynacji 
Krasińskich i Muzeum Konstantego Świdzińskiego; był członkiem 
założycielem Towarzystwa Miłośników Historii, członkiem założycielem 
oraz wykładowcą Towarzystwa Kursów Pedagogicznych Jana Miłkowskiego, 
członkiem dokooptowanym Towarzystwa Naukowego Warszawskiego; 
uczestniczył w międzynarodowych kongresach historycznych (1903, 1913) i 
socjologicznych (1906, 1907, 1912); od 1906 był członkiem przybranym, a 
od 1912 czynnym Międzynarodowego Instytutu Socjologicznego; 1905-17 
redagował "Przegląd Historyczny".
Debiutował artykułami w 
"Przeglądzie Akademickim" (1889, 1890); następnie opublikował zarys 
dziejów Akademii Zamojskiej (1899-1900), monografie popularne: Kazimierz
 Wielki - zarys żywota i panowania (Warszawa 1899) i Witold - Wielki 
książę litewski (Lwów 1900), Początki walki słowiańsko-niemieckiej 
(Warszawa 1901); Szkice i drobiazgi historyczne zebrał, dołączając 
rozprawkę teoriopoznawczą, w 2 tomach (1904, 1908); "Teki" Pawińskiego, 
po skolacjonowaniu jego odpisów ksiąg sądowych brzesko-kujawskich z l. 
1418-24, wydał 1908, opatrując je indeksami ocenionymi (M. Handelsman) 
jako "wzór niedościgły - i może niebezpieczny do naśladowania" ze 
względu na perfekcjonistycznie złudną kompletność; od 1911 uzupełniał 
odpisy i regestry średniowiecznych dokumentów mazowieckich, 
doprowadzając je w ciągu 5 lat do liczby 5 tysięcy; 1919 wydał t. I i 
jedyny "Codex diplomaticus necnon commemorationum Masoviae generalis" do
 r. 1247 (był to jeden z najwystawniejszych druków naukowych polskich).
Pod wpływem wydarzeń 
rewolucyjnych 1905 przesunął swoje zainteresowania w stronę socjologii i
 historiozofii; z zakresu nauk historycznych publikował odtąd jedynie 
teksty metodologiczne oraz szkic genealogiczny U kolebki polskich 
Korwinów (Warszawa 1937); w rękopisie pozostawił też rozprawę Z dziejów 
prymitywizmu szlacheckiego na Mazowszu w XV w.; jako socjolog związany z
 odłamem "organiczników" (S. Krusiński, L. Kulczycki, L. Gumplowicz) 
kładł nacisk na badanie społeczeństwa jako całości, wszelako 
indywidualnie nasycając ten kierunek psychologizmem, intuicjonizmem, 
patosem stylistycznym i duchowym klimatem neoromantyzmu; do wybuchu I 
wojny światowej opublikował analizę rewolucji Tłum i jego przywódcy. 
Studium historiozoficzne (Warszawa 1906), rozrośnięte następnie w 
syntezę Echa prawieku i błyskawice praw dziejowych na tle 
teraźniejszości (Warszawa 1910; przekłady: niemiecki, francuski i 
włoski) oraz studium komparatystyczne Nad Renem i nad Wisłą, antyteza 
dziejowa (Warszawa 1913); w następnej dekadzie ukazały się jego 2 
najważniejsze dzieła historiozoficzne: Postęp ludzkości jako wyraz praw 
psychicznych rozwoju (Warszawa - Lwów 1917) i Polska w świetle psychiki 
własnej i obcej. Rozważania (1920; wyd. rozszerzone: Częstochowa 1925), 
do których wprowadzeniem były drobniejsze studia: Początki państwa 
polskiego (Warszawa 1913), U progów drugiego millenium 966 - 1916 
(Warszawa 1916), Dwie rocznice (Charakterystyka 
historyczno-psychologiczna Polski w świetle rozwoju dziejowego Europy) 
(Warszawa 1916), Trzy odczyty o Polsce (1917), Rzut oka na upadek 
Rzeczypospolitej (Kraków 1919), Rzut oka na charakter 
psychologiczno-historyczny Polski w związku z zadaniami politycznymi 
Europy (Warszawa 1920), La Pologne et l`Europe au XIVe siecle (1923) i 
Rocznica Konstytucji 3 Maja a święto Królowej Korony Polskiej (Warszawa 
1925).
W okres niepodległości K. 
wszedł jako uznany autorytet naukowy i społeczny; 1 IV 1919 (po 
uprzedniej odmowie przyjęcia nominacji z rąk okupantów niemieckich) 
został profesorem zwyczajnym UW, obejmując katedrę historii Polski 
wieków średnich wraz z naukami pomocniczymi historii; 1918-25 był 
prezesem TNW; 1919 został członkiem korespondentem, a 1920 członkiem 
zwyczajnym PAU; 1920/21 był rektorem UW; 1922 otrzymał doktorat h.c. w 
Padwie; jako jeden z pierwszych kawalerów Orderu Odrodzenia Polski, 
1921-35 był kanclerzem jego kapituły, odznaczonym 29 XII 1921 wielką 
wstęgą; po przeniesieniu w stan spoczynku, 1 I 1935 został mianowany 
profesorem honorowym UW; do 1937 brał regularnie udział w krajowych i 
międzynarodowych kongresach naukowych; nie wzbudziły już natomiast 
szerszego zainteresowania jego kolejne dzieła: Wśród zagadnień naszej 
doby 1918 - 1933. Rozważania moralne (Warszawa 1934) i Humanizm a 
człowiek. Spostrzeżenia i drogowskazy (Warszawa 1937).
W zapatrywaniach 
politycznych bliski do 1918 obozowi narodowemu, po odzyskaniu 
niepodległości przeniósł swoje sympatie na Józefa Piłsudskiego; 1928-30 
był posłem na Sejm III kadencji z listy BBWR; zasiadając w komisji 
konstytucyjnej orędował za przywróceniem monarchii.
W czasie okupacji, 12 V 
1943 w wyniku nalotu bombowego K. odniósł obrażenia, a jego dom w 
Warszawie został częściowo zniszczony; przeniósł się wówczas do majątku 
córki w Widawce pod Radomskiem; wskutek błędnej informacji o jego 
śmierci został umieszczony w wykazie strat kultury polskiej; na wpół 
oślepły, żył aż do zgonu w całkowitym odosobnieniu.
II. MYŚL
K. był jednym z 
najwybitniejszych obok Feliksa Konecznego i Mariana Zdziechowskiego 
filozofów historii i kultury w pokoleniu Młodej Polski, w 
przeciwieństwie jednak do obu tych myślicieli jest wciąż zapoznany i 
niekomentowany; osnową jego refleksji socjologicznej i historiozoficznej
 była teza o współwystępowaniu (i rywalizacji zarazem) w każdym 
historycznie zaistniałym społeczeństwie 2 zasadniczych typów ludzkich 
oraz odpowiadających im sfer zjawisk psychicznych: "gromadowca", którego
 archaiczną postacią była horda plemienna, a współczesną jest tłum, oraz
 "indywidualisty", którego reprezentują jednostki kulturotwórcze we 
wszystkich epokach; najistotniejszą cechą psychiki gromadzkiej jest 
bierność, przechodząca (w momentach zaburzeń) w impulsywność działania, 
psychiki jednostkowej natomiast - kontemplacyjne skupienie w sobie, 
owocujące premedytacją czynu po świadomej decyzji jego podjęcia; jedyną 
osią postępu cywilizacyjnego jest indywidualizacja, której pierwszy 
warunek stanowi przejście danej grupy społecznej do osiadłości, 
przezwyciężającej nomadyczny tryb egzystencji hordy plemiennej; drugim 
warunkiem rozwoju kultury jest nagięcie instynktów tłumu wodzonego 
ślepym motorem życia do celów określonych przez jednostki wyższe, 
których racją bytu jest panowanie nad masą; również w społeczeństwach 
rozwiniętych pojawia się groźba rebarbaryzacji, kiedy gromada znuży się 
pożytkami wynikającymi z konsumowania dóbr kultury wypracowanych przez 
typy wyższe; w sytuacji jaskrawej ilościowej przewagi tłumu nad typami 
wyższymi pojawia się palące zagadnienie metody opanowania sytuacji 
rewolucyjnej; rzeczą typów wyższych jest wówczas odczuć stopień napięcia
 tłumu, z jakim mają do czynienia i zastosować środki adekwatne do 
sytuacji: przy napięciu słabym wystarczy "dywersja" aparatu wykonawczego
 elit ("typów pośrednich"), który ma wyegzekwować posłuszeństwo mas; 
przy napięciu silniejszym, typy wyższe, jeśli nie chcą przejść do 
historii jako męczennicy, mogą stanąć przed koniecznością pozornego 
pójścia z tłumem, aby wkraść się w jego zaufanie, a kierując zręcznie 
jego krokami, w odpowiedniej chwili nagiąć go do własnych celów 
(przykładem takiej, operującej w pełni premedytacją czynu, jednostki 
wyższej był Napoleon - najpierw kondotier tłumu, a potem jego pogromca).
Podstawowym (i 
usprawiedliwionym) impulsem działania typów wyższych jest egoizm - 
tworzące "potężną symfonię" pragnienie "wyśpiewania siebie"; altruizm 
natomiast, czyli pożytek pospólny, nie jest pobudką czynu, lecz 
"produktem ubocznym" działalności wybitnych jednostek; egoizm ten jest 
motorem natury, w którą Bóg wyposażył człowieka dla umożliwienia mu 
zbawienia; co z perspektywy tłumu może się wydawać "egoizmem brutalnym",
 jest w rzeczywistości jedyną szansą wzrośnięcia dla typów niższych, 
celem bowiem finalnym człowieka nie jest kolektywna stagnacja "równych",
 lecz duchowy pan-arystokratyzm i zniknięcie stadno-zwierzęcej powłoki 
cielesnej wiążącej ducha; odkąd Chrystus unieważnił kolektywizm Starego 
Zakonu, związek z Nim każda jaźń nawiązać może tylko indywidualnie.
W ujęciu K. natura bytu 
społecznego w warunkach normalnych (gdy typy wyższe panują nad niższymi)
 jest hierarchiczna i można ją wyobrazić symbolem piramidy; ludzie są 
równi jedynie w obliczu Boga, a w stosunkach wzajemnych zawsze 
uszeregowani; arystokratyzmów jest jednak wiele, co jeszcze bardziej 
różnicuje (i wzbogaca) piramidę społeczną; "koroną" typów arystokratyzmu
 jest arystokratyzm ducha - tych, którzy zdołali najwyżej wznieść potęgę
 swojej jaźni do Boga (czyli świętych), tuż po nim występuje 
arystokratyzm intelektu i artyzmu, niżej - arystokratyzm "potentatów 
życia", realnie władających ludzkimi wspólnotami, najniżej zaś sytuują 
się typy "materialistów - twórców" ujarzmiających tajniki przyrody i 
bogactwa ludzkie oraz "materialistów - spożywców"; w aspekcie 
socjologicznym "potentaci życia" są identyczni z arystokracją rodową, 
której istnienie gwarantuje panowanie wyższości nad niższością w świecie
 ludzkim; K. podkreślał, że rodowość "to wyjście człowieka poza 
osobowość własną w kierunku przeszłości i przyszłości rozwoju: to (...) 
pogłębiona miłość do potomstwa, znajdująca na drodze (...) fizycznej 
wyraz dla ideału. (...) Pierwiastek idealny, tkwiący w rodowości, to 
jedna z postaci, nie najszczytniejszych może, ale najtrwalszych (...) 
tego wyrazu, jaki człowiek (...) daje (...) własnemu instynktowi 
nieśmiertelności, żłobiąc dla niego w swym otoczeniu drogę ducha" 
(Postęp ludzkości..., 120-1); rodowość skupiona wokół ojcowizny, 
wprzęgnięta w służbę całej wspólnocie staje się postacią miłości 
ojczyzny, a jej ukoronowaniem jest dynastyczna zasada monarchiczna, 
która "sprzyja najbardziej wysokiemu napięciu istotnych sił jednostki, 
republikańska zaś - obłudnych. (...) Atmosferze fałszywej moralności 
republik odpowiada w środowiskach monarchicznych pełnia życia, 
wykwitająca z najbujniejszych sił indywidualnych; a jeśli monarchia może
 być, wskutek ułomności ludzkich, stekiem win i błędów, to 
rzeczpospolita musi nim zostać, (...) albowiem osią pierwszej jest 
jednostka (...), drugiej zaś masa ludzka i jej niskie instynkty stadne" 
(tamże, 136-7).
Konstatując nierówność 
jednostek, głosił K. zarazem równość narodów, uzasadniając to siłą 
dziejową-twórczą "podniebia" każdej wspólnoty; w porównawczej analizie 
"psychik zbiorowych" narodów kładł wyjątkowy nacisk na dobro, piękno i 
wzniosłość polskiego ideału kulturalnego i politycznego (kontrastującego
 zwłaszcza z brutalnym materializmem prusactwa i dzikością 
moskiewszczyzny), co czyni go jednym z głównych wyrazicieli polskiego 
neomesjanizmu i tzw. optymistycznej interpretacji historii Polski; 
należąca do tej samej, co Italia i Francja, cywilizacji 
rzymsko-chrześcijańskiej Polska przerosła nawet, zdaniem K., duchowo te 
narody, zlewając się "z Chrystusem jako dziecię boże"; dzięki "tym 
aryjskim właściwościom psychicznym, które z przeszłości otchłannej 
wyniosła, była od wieków retortą przyrodzoną, ziemią obiecaną osiadłego,
 w twórczym znaczeniu cywilizacyjnym, Wolnego Obywatela, 
przeciwstawiającego się zasadniczo otaczającym go, pół osiadłym i 
koczowniczym niewolnikom" (Polska w świetle..., 425, 429); to zaś, co w 
mniemaniu postronnych, a nawet źle rozumiejących własną przeszłość 
Polaków, stanowiło "polską anomalię" na tle nowożytnych państw 
absolutystyczno-policyjnych, było zdaniem K., wynikiem swoistego 
kierunku rozwoju Polski; gdy w średniowieczu Europa zachodnia pogrążona 
była w feudalnym rozproszeniu, w Polsce Piastowie budowali żelazną ręką 
zcentralizowane państwo; gdy natomiast na Zachodzie absolutyzm królewski
 poskromił feudalną anarchię (co prawem retorsji doprowadziło do 
demokratycznych rewolucji "gromadowców"), w Polsce zaczął rozkwitać 
obywatelski, indywidualistyczny i narodowy zarazem, etos wolności, 
którego nośnikiem była szlachta; jej reprezentanci przechowali 
najczystszy typ słowiańskości i aryjskości, tj. harmonii jaźni ludzkiej z
 otaczającym ją światem, dającej głębię spokoju w wolnym wnętrzu 
człowieka; "typ psycho-dziejowy polski" najgłębiej wczuł się także w 
Boga, co sprawia, iż "grunt polski jest dla powstania i rozwoju ateizmu 
wysoce niepodatny", Polak zaś rdzenny "znajduje w katolicyzmie ducha 
swojego - ducha Polski" (tamże, 319, 325).
M. Zdziechowski, J. K. 
Kochanowski, w: tenże, Europa, Rosja, Azja. Szkice 
polityczno-literackie, Wilno [1923]; F. Bujak, Poglądy Jana Karola 
Kochanowskiego na postęp ludzkości; Jana Karola Kochanowskiego 
psychologia narodów, w: tenże, Studia historyczne i społeczne, Lwów 
1924; A. Gieysztor, Kochanowski (Korwin-Kochanowski) Jan Karol, w: 
Polski Słownik Biograficzny, XIII, Wrocław - Warszawa - Kraków 
1967-1968; J. Kaczyński, Historiozofia Jana Karola Kochanowskiego, "Ład"
 18 IX 1984, nr 46; 25 XI 1984, nr 47; J. Bartyzel, "Arystokratyzm aż do
 męczeństwa" (Jan Karol Kochanowski), "Pro Fide Rege et Lege" 1993, nr 
3/4(17); W. Bernacki, Tryumf człowieka gromadnego, "Nowe Państwo" 9 IV 
1999, nr 15.
Wydanie:  Wydanie III. (Pierwsze w Ubekistanie, w niewoli poskomunistycznej)