Szybki kontakt
-
ul. Wesoła 36
42-202 Częstochowa
Polska
3Dom - 34 307 08 88
- kontakt@3dom.pro
Dlaczego przestałem być lewakiem - Manfred Kleine‐Hartlage
Książka „Dlaczego przestałem być lewakiem” Manfreda Kleine-Hartlage przedstawia niesamowitą drogę autora do stania się wyznawcą wartości chrześcijańskich i konserwatywnych.
Co znajdziemy w książce?
Książka niemieckiego autora Manfreda Kleine-Hartlage „Dlaczego przestałem być lewakiem” została napisana żywym i niepozbawionym ironii językiem. Dzieło stanowi jaskrawy opis jego życiowej drogi od zaprzysięgłego socjalisty, aktywisty SPD, do zwolennika chrześcijańskich i konserwatywnych wartości – od złudzeń do ujrzenia prawdy. Twórca dzieła największy zarzut politykom i aktywistom lewicy czyni z tego, że dokonują oszustw, wykorzystując przy tym przede wszystkim tych, którzy najmocniej podatni są na manipulację – osoby ubogie, młode, obce, naiwne, czy osamotnione. Obiecują im gruszki na wierzbie, nie dając nic poza pustymi hasłami.
Prawica a lewica
Autor – Manfred Kleine-Hartlage – w humorystyczny sposób stwierdza, że jeszcze kilkanaście lat temu zemdlałby z wrażenia, słysząc swoje dzisiejsze słowa. Był zaślepiony wiarą w to, co głosiły tzw. autorytety mediów i uczelni zdominowanych przez zielony i czerwony żywioł.
Manfred Kleine-Hartlage udowadnia, że człowiek trzeźwo myślący nie może w nieskończoność tkwić w błędach i ułudzie. Kiedy zaczął myśleć samodzielnie, automatycznie nasuwały mu się pewne pytania. Dlaczego aktywiści głoszący w swych hasłach globalny pokój, jednocześnie otwarcie sympatyzują z organizacjami terrorystycznymi? Dlaczego lewica wyraża aprobatę względem związków homoseksualnych, w tym samym czasie hołubiąc islam, który przewiduje kary śmierci dla gejów? Dlaczego oczekuje tolerancji, uniemożliwiając tym samym debaty na temat swojej własnej ideologii? Dlaczego socjalizm jako system właściwie funkcjonuje jedynie w teorii, w praktyce zaś każdy kraj doprowadza do ruiny? W książce znajdziecie Państwo odpowiedzi na te i inne pytania. Sam Kleine-Hartlage zapytany o to, jak czuje się będąc prawicowcem, deklaruje zdecydowanie – „jak król”!