Szybki kontakt
-
ul. Wesoła 36
42-202 Częstochowa
Polska
3Dom - 34 307 08 88
- kontakt@3dom.pro
Zestaw: Za przyczyną Maryi. Przykłady opieki Królowej Różańca św. Tom I-II - o. Teodor Jakub Naleśniak
O czym opowiada książka?
Publikacja Ojca Teodora Jakuba Naleśniaka to zbiór historii przedstawiających pomoc, jaką Boża Rodzicielka udzieliła Swoim dzieciom. Wszystkie ukazane w dziele opowieści pochodzą z miesięcznika „Róża duchowna”. Książka obrazuje nie tylko wstawiennictwa Matki Bożej, ale także opisuje kary, jakie spotkały grzeszników, którzy dopuścili się ubliżania Bogurodzicy. Kary za tego typu przewinienia miały zawsze charakter umoralniający – grzesznik wiedział, za jakie postępowanie spotkały go konsekwencje. Książka religijna od Ojca Teodora Jakuba Naleśniaka to świadectwo ogromnej miłości Maryi do Swoich dzieci – przytoczone w niej historie pokazują, że nie kończy się ona nawet w momencie zboczenia jej podopiecznych na niewłaściwą ścieżkę. Misją książki „Za przyczyną Mary” jest rozsławienie wszystkich wzniosłych wydarzeń związanych z Bożą Rodzicielką oraz zachęcić do jeszcze gorliwszego odmawiania Różańca.
W jaki sposób możemy czcić Matkę Bożą?
„Kościół przez wieki wypracował wiele form, którymi możemy czcić Matkę Bożą. Mamy do dyspozycji Różaniec św. i bractwa różańcowe, które oby dobry Bóg sprawił, by na powrót ożyły. Innym bardziej przypadnie do gustu tajemnica pokrewieństwa z Maryją przez Szkaplerz karmelitański. Kolejni będą chcieli stać się niewolnikami Maryi na wzór św. Ludwika de Montfort. Wszystko to są drogi uświęcone, bezpieczne i przez Kościół święty od wieków polecane.”
Przykład niesamowitego wstawiennictwa Najświętszej Maryi Panny
„Zbyt często słyszymy o smutnych i tragicznych wypadkach na koeli żelaznej. Czytamy, że ten i ten został zabity, inny został kaleką na całe życie. Upływają dziesiątki lat i nie nam się usłyszeć, by ktoś wypadłszy z wagonu przez swoja nieostrożność, nie odniósł przynajmniej ciężkiego pokaleczenia. Taki właśnie wypadek miał miejsce na kolei w okolicy Krakowa. Czteroletni Edzio, synek pp. Maczyńskich, wsparłszy się o drzwi niezamkniętego przedziału, wypadł z pociągu będącego w pełnym biegu. Przerażeni wypadkiem rodzice, jak tylko nieco oprzytomnieli, zdołali powstrzymać pociąg.
Biegną w stronę katastrofy, a tu od szyn odrzucony, bez oznak życia leży ich pieszczoszek. Po chwili zabiegów Edzio oprzytomniał! Rodzice obawiając się o dalsze losy dziecka, zwracają się do Boga, odprawiają nowennę ku czci Niebios Królowej i co dziwne, po tygodniu minęło wszelkie niebezpieczeństwo groźnych następstw, tak, że dnia 1 grudnia mały Edzio w towarzystwie uszczęśliwionych rodziców przyszedł do kościoła dominikanów w Krakowie i stosownie do uczynionego ślubu chrześcijańskiej matki przywdział sukienkę św. Dominika w kaplicy Matki Bożej Różańcowej! Maleńki oblacik przyciągnął spojrzenia pobożnej publiczności, podziwiającej jego zdrowie i swobodę, jaką się odznaczał podczas całego aktu religijnego, jak również i podczas całej Mszy św.”
Chcesz dowiedzieć się więcej?
Kliknij tutaj i zobacz darmowy fragment książki Ojca Teodora Jakuba Naleśniaka "Za przyczyną Maryi".
„Za przyczyną Maryi II” to dzieło powstałe za sprawą zbioru opowieści pochodzących z wszystkich roczników czasopisma różańcowego o nazwie „Róża Duchowna”, które ukazywało się we Lwowie od roku 1989. Historie, które znajdziemy w książce, są niezbitym dowodem na to, jak ogromną miłością darzy nas Matka Boża – Jej miłość nie gaśnie nawet wówczas, gdy schodzimy na nieodpowiednią drogę. Maryja pomagała naszym przodkom w najbardziej kryzysowych momentach – wiele z tych wzniosłych wydarzeń można poznać za sprawą dzieła ojca Nelaśniaka – to jemu zawdzięczamy opracowanie i skupienie w całość niesamowitych historii, które pojawiały się we wspomnianym wyżej miesięczniku na przestrzeni wielu lat!
Przykładowa opowieść opisana w książce:
Modlitwa miła Maryi
B. Richard w drugiej części swego dzieła w księdze trzeciej opowiada następujące zdarzenie:
Jeden z najgorliwszych krzewicieli Różańca św. w Meksyku O. Mateusz de la Paix, dominikanin, miał pobożny zwyczaj zostawania w kościele po nocnych pacierzach, by mógł wielbić Maryję i cześć Jej składać pobożną, pełnej miłości ku Niej przejętą, – modlitwą różańcową.
Zdarzyło się razu jednego, że jakiś człowiek przypadkiem pozostał w kościele. O. Mateusz modlił się jak zwykle gorąco, odmawiając „Pozdrowienie Archanioła”. Dość głośna modlitwa zakonnika zwróciła jego uwagę, przypatrzył się bliżej i ujrzał jak za każdym „Zdrowaś Maryjo” z ust O. Mateusza wychodziła jaśniejąca gwiazda i to jedna za drugą, które następnie zeszedłszy się razem utworzyły prawdziwie niebieski diadem dla Maryi Niepokalanej.
Widzenie to nauczyło tego człowieka cenić modlitwę różańcową