Szybki kontakt
-
ul. Wesoła 36
42-202 Częstochowa
Polska
3Dom - 34 307 08 88
- kontakt@3dom.pro
Zestaw: O.Pelanowski - Dom Józefa + List Judasza nie Iszkarioty
List Judasza nie Iszkarioty to prawdopodobnie ostatnia książka ojca Augustyna
– tak autor zapowiadał to w książce Ocalenie część 2.
To zdumiewająca medytacja na temat skromnego, zaledwie jednostronicowego Listu świętego Judy, poprzedzającego Apokalipsę.
Tytuł Apokalipsa pochodzi od czasownika greckiego APOCALYPTEIN, które da się przetłumaczyć jako objawienie albo odsłonięcie czy nawet… zdemaskowanie. Wszyscy chyba doskonale widzimy, że świat, a także Kościół, stał się, w poprzednim stuleciu, i w tym, które się rozpoczęło, jeszcze intensywniej teatrem niezwykle zaciętej walki zła i dobra, walki Boga i Szatana – o nas, o wierzących.
Pokuta mogłaby zmienić wyroki Boga i mogłaby powstrzymać inwazję zła, herezji, zarazy, wojny, głodu, drożyzny, w końcu ponurej i bladej śmierci, ale niewielu to czyni. Ostatnia szansa zostanie zaprzepaszczona, ale ocaleje Reszta. To słyszę od czterech lat.
Gdyby teraz święty Juda stanął przed tobą, powiedziałby: „Ludzie nawet nie rozumieją, co złego uczynili, choć mogli zrozumieć. Ich niewiedza własnych win nie jest bez wielkiej winy!”
fragment książki
"W tym samym roku, w którym się urodziłem, w 1963, ukazała się książka Aleksandra Mitcherlina Ku społeczeństwu bez ojców. Rzeczywiście, tak się dzieje do dziś, gdy ginącym gatunkiem stali się ojcowie. Dziś już nikt nie ma wątpliwości, co do tego dewastującego naszą cywilizację procesu. Pojawiło sie mnóstwo książek, artykułów, filmów, badań socjologicznych i psychologicznych, jak również tych z zakresu duchowości, nie mówiąc już o rekolekcjach, które próbowały stawić opór tej złowieszczej korozji społeczeństwa. Ilekroć wchodziłem do jakiegokolwiek kościoła i szukałem wizerunku świętego Józefa, rozczarowywałem się, gdyż obrazy przedstawiające go, raczej były obrazą męskości i odbiegały daleko od wizerunku ojcostwa, jaki odmalowuje Biblia w kilku zaledwie skromnych fragmentach związanych ze świętym Józefem. Wzbudziło się we mnie pragnienie, by napisać książkę, która nie będzie powtórką sztampowych i przesłodzonych pozycji, jakie można do dziś jeszcze napotkać w księgarni, gdy się szuka czegokolwiek o świętym Józefie. Mężczyznom, którzy pragną być mężczyznami i ojcom, którzy pragną być ojcami chciałem bardzo przybliżyć postać Józefa - męża Maryi i opiekuna Syna Bożego. Chciałem to uczynić w taki sposób, aby każdy z nas, mężczyzn, mógł być dumny, że naśladuje Józefa, który staje się wzorem ojcostwa i umożliwia rozwijanie się w tej roli. Przy świętym Józefie żaden mężczyzna wpatrzony w niego, nie może pozostać zgaszony wstydem, że nie odnajdzie się w tej roli".
o. Augustyn Pelanowski