Thomas Merton OCSO - Modlitwa kontemplacyjna
14133
-
Bezpieczne płatności
-
Zwrot do 14 dni
-
Dostawa od 9.90 zł
?Sposób dostawy Czas realizacji* Koszt InPost Kurier 1-2 dni 9,90 zł InPost Kurier (pobranie) 1-2 dni 14,90 zł Paczkomaty 1-2 dni od 11,50 zł Paczkomaty (pobranie) 1-2 dni od 14,90 zł Kurier DPD 1-2 dni 18,00 zł Kurier DPD (pobranie) 1-2 dni 20,00 zł Odbiór osobisty 1-2 dni -
"Modlitwa kontemplacyjna" Tomasza Mertona jest ostatnią pozycją napisaną w całości przez niego zaplanowaną i zredagowaną. Krótko po wydaniu Modlitwy kontemplacyjnej Merton udał się w swoją ostatnią podróż na Daleki Wschód, gdzie zginął tragicznie w czasie pierwszego międzynarodowego spotkania przedstawicieli religii chrześcijańskiej i religii wschodnich. Książka o modlitwie stała się w ten sposób jego swoistym testamentem.
Wśród pisarzy XX wieku Merton wyróżniał się wielką szczerością w ujawnianiu swoich duchowych doświadczeń, obejmujących nie tylko wzloty, ale także rozmaite meandry jego życia.
Wszystkie te doświadczenia, które potrafił jednocześnie konfrontować z Bogiem podczas modlitwy, z której uczynił wyraźny fundament swego życia wewnętrznego. Z niezwykłą wnikliwością analizował zafałszowania i pozory ujawniające się w nas w czasie modlitwy, która przecież powinna być najbardziej szczerym i otwartym odniesieniem do Boga. Wynikają one z naszego kurczowego trzymania się własnego fałszywego „ja”. Aby dojść do prawdziwego spotkania z Bogiem, trzeba przejść przez doświadczenie trwogi.
Merton pisze:
Wszystkie te doświadczenia, które potrafił jednocześnie konfrontować z Bogiem podczas modlitwy, z której uczynił wyraźny fundament swego życia wewnętrznego. Z niezwykłą wnikliwością analizował zafałszowania i pozory ujawniające się w nas w czasie modlitwy, która przecież powinna być najbardziej szczerym i otwartym odniesieniem do Boga. Wynikają one z naszego kurczowego trzymania się własnego fałszywego „ja”. Aby dojść do prawdziwego spotkania z Bogiem, trzeba przejść przez doświadczenie trwogi.
Merton pisze:
"Doświadczenie „trwogi”, „nicości” i „nocy” w sercu człowieka jest świadomością niewierności wobec prawdy naszego życia. Co więcej, jest to świadomość niewierności nie odpokutowanej, której nie sposób odpokutować bez łaski. To głęboka, wywołująca zamieszanie, metafizyczna świadomość podstawowego antagonizmu pomiędzy „ja” i Bogiem, spowodowanego naszym odejściem od Niego i upartym przywiązaniem do własnego „ja”, które jest tajemnicze i złudne. Odejście od Boga nie jest zwykłym problemem, który można łatwo i zgodnie z prawem ex opere operato uregulować przez przyjęcie sakramentów z nienajgorszą dyspozycją. Prawda, kto przyjmuje sakramenty Kościoła z właściwą dyspozycją, może szczerze wierzyć, że został przywrócony do stanu łaski. To jednak nie uwolni go od „trwogi” i „nocy” dotąd, dokąd będzie usiłował trzymać się pustej iluzji oddzielnego „ja”, mającego skłonność do opierania się Bogu (rozdział XVI)."
Doświadczenie trwogi, aczkolwiek bolesne, pozwala skonfrontować się z fałszem własnego życia duchowego i ostatecznie otworzyć się na miłość Boga. Bez tego doświadczenia życie duchowe pozostaje na etapie zatroskania jedynie o swoje własne bezpieczeństwo psychiczne i komfort duchowy.
Podobne produkty
ks. Krzysztof Grzywocz - Patologia duchowości
Cena
35,90 zł
Czy duchowość może szkodzić?
Gdzie zaczyna się opętanie, a gdzie choroba?
Czy myśli bluźniercze podsyłają nam demony?
Czym różni się zwykły smutek od depresji?
bp Athanasius Schneider - Christus Vincit. Tryumf...
Cena
49,90 zł
„Głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, [w razie potrzeby] wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz” (2 Tm 4, 2).